Wiem, że zostanę posądzona o słodzenie (na zdrowie:)ale nie mogę się powstrzymać by powiedzieć żeś piękna kobieta! Ubiegłaś mnie z postem w żółtych rajstopach;>
LumpexoHoliczka - hmmm, a jakiej przeglądarki używasz? Mi na Firefoksie i na Explorerze nic nie wyskakuje. Do Firefoxa polecam program Adblocker, który blokuje te wszystkie koszmarki.
o jeeej borsuń jest świetny (też bym mu się na pewno nie oparła w lupie z moim infantylizmem ;d) cała fajnie wyglądasz, przełamana powaga płaszcza, młodzieńczo! hehe ;d
Plaszcz rzeczywiscie fajny, choc orsay mnie na ogol odrzuca. Widze masz ciagoty do tych zwierzatkowych aplikacji:)btw Szczecin czeka!:)
ReplyDeleteCudowna stylizacja! Jutro wyciągam swoją furażerkę, która obecnie jest półkownikiem (tzn. leży na półce ;)
ReplyDeleteWiem, że zostanę posądzona o słodzenie (na zdrowie:)ale nie mogę się powstrzymać by powiedzieć żeś piękna kobieta! Ubiegłaś mnie z postem w żółtych rajstopach;>
ReplyDeleteRajstopy obłędne !!
ReplyDeleteDzięki za miłe komentarze!
ReplyDeleteKicaj - mnie Orsay też zazwyczaj odrzuca i baaardzo rzadko kupuję tam cokolwiek :)
Biurowa - koniecznie zaprezentuj na blogu!
Pani La Mome - dzięki, bardzo mi miło. Co do rajstop - miały być limonkowe, ale w domu chyba zmieniły kolor :)
Cudny płaszczyk :)))
ReplyDeleteczemu zawsze na zdjęciach pokazujesz jakiś jeden swój profil, nie ma chyba żadnego zdjęcia od przodu?
ReplyDeleteBlog to nie kartoteka policyjna, nie muszę mieć ujęć z każdej strony :)
ReplyDeleteAle cieszę się, że mam tak wiernego czytelnika, który każdy post analizuje pod wieloma względami. Pozdrawiam! :)
Pięknie przełamałaś te szarości żółtymi rajstopami, i jeszcze na płaszcza na patrzeć sie nie mogę.
ReplyDeleteps.
czemu na Twoim blogu ciągle molestuje mnie taka wyskakująca reklama?
LumpexoHoliczka - hmmm, a jakiej przeglądarki używasz? Mi na Firefoksie i na Explorerze nic nie wyskakuje. Do Firefoxa polecam program Adblocker, który blokuje te wszystkie koszmarki.
ReplyDeleteo jeeej borsuń jest świetny (też bym mu się na pewno nie oparła w lupie z moim infantylizmem ;d)
ReplyDeletecała fajnie wyglądasz, przełamana powaga płaszcza, młodzieńczo! hehe ;d
super zestaw. smaczku dodają te żółte rajstopy
ReplyDeleteSwietne rajstopy i uroczy borsuk :D
ReplyDeleteużywam Mozilli,
ReplyDeletei tylko na Twoim blogu te reklamy mi wyskakują, podejrzana sprawa...:)
Na razie można ją zobaczyć tutaj w wersji z przymrużeniem oka ;)
ReplyDeletepiękny płaszcz, fajne zestawienie z limonkowymi rajstopami :-)
ReplyDelete