GENIALNY blog! Rewelacyjne futro, super pomysł z tą chustą, a czerwona szminka to już absolutna wisienka na torcie :) Wszystko razem bajkowe! Mi zima też nie przeszkadza, raczej fascynuje i też ganiam w kożuchach, ciepłych gaciach, rajtach i wielowarstwowo ;)
Jak Ty pięknie w czerwonej szmince i rozpuszczonych włosach wyglądasz! no i futro zachwyca też... co do treści posta, to nie mam nic gorszego niż 100% podporządkowanie się trendom, bo w tedy tak łatwo zatracić indywidualizm, ale nam (fankom szmateksów) raczej to nie grozi:) Pozdr!
He, futro wymiata i te usta ( a tak przy okazji zdradź jakiej firmy jest ta apetyczna szminka:)Co do trendów mam podobne odczucie, ale teraz jest tyyyluuu projektantów, że można znaleźć coś "pod swój gust":)
Masz takie usta, że powinnaś występować w reklamie jakiejś szminki! :) Kożuch jest boski. Wyobrażam sobie, jak musi być w nim ciepło. Jedynie chustka "na babuszkę" coś mnie nie przekonuje. Ale poza tym super.
wczoraj w sklepie widziałam dziewczynę w szalu na głowie i bardzo mi się to spodobało.Apaszki sama planuję nosić z trenczem i okularami- kotkami. Uwielbiam Twój retro styl i idealne czerwone usta:))
futro jest świetne - bardzo oryginalne:) I rozumiem Cię z tą 'inspiracją' i brakiem pogoni za trendami. mam tak samo. Noszę co lubię i mam gdzieś czy to jest modne, czy szalone i co ktoś pomyśli o mnie.
haha nie wierzyłam w to że ktoś czyta moje słowotoki! :D o niee teraz się nie daj Boże jeszcze rozkręcę i serwery padną. stylowo, z pewnością na ulicy rzucasz się w oczy of korz pozytywnie, chociaż ja na widok futra raczej lamentuję, więc zdecydowanie wolę Cie w naszyjniku ze szczurów ;d
GENIALNY blog! Rewelacyjne futro, super pomysł z tą chustą, a czerwona szminka to już absolutna wisienka na torcie :) Wszystko razem bajkowe!
ReplyDeleteMi zima też nie przeszkadza, raczej fascynuje i też ganiam w kożuchach, ciepłych gaciach, rajtach i wielowarstwowo ;)
ciekawy układ skórek tego futerka :)
ReplyDeleteJak Ty pięknie w czerwonej szmince i rozpuszczonych włosach wyglądasz! no i futro zachwyca też...
ReplyDeleteco do treści posta, to nie mam nic gorszego niż 100% podporządkowanie się trendom, bo w tedy tak łatwo zatracić indywidualizm, ale nam (fankom szmateksów) raczej to nie grozi:) Pozdr!
He, futro wymiata i te usta ( a tak przy okazji zdradź jakiej firmy jest ta apetyczna szminka:)Co do trendów mam podobne odczucie, ale teraz jest tyyyluuu projektantów, że można znaleźć coś "pod swój gust":)
ReplyDeleteŚwięta racja !:)
ReplyDeletefutro super, wyglądasz jak rosjanka :))
ReplyDeleteFuterko jest śliczne, ma bardzo ciekawy wzór, który jednak zobowiązuje przy doborze dodatków. Ale na tym polu też odniosłaś sukces :)
ReplyDeleteDzięki za miłe słowa!
ReplyDeleteNutmeg - uff, ulżyło mi, że nie tylko ja jestem takim zmarzluchem :P
Mała Gosia - właśnie dlatego zwróciło moją uwagę :)
LumpexoHoliczka - święta racja :)))
Pani La Mome - szminka to Lancome L'absolu rouge nr 150.
Fashionelka - zagranicą zawsze biorą mnie za Rosjankę, nawet latem :)
kurcze ale wyglądasz niesamowicie. gdybym zobaczyła takie futro na wieszaku, uciekałabym jak najdalej a ty świetnie je oswoiłaś.
ReplyDeleteGenialna stylizacja!
ReplyDeleteCzasem żałuję, że futra nosi się tylko zimą. Ta część garderoby łączy w sobie piękno i pragmatyzm.
ReplyDeleteNigdy wcześniej nie widziałam takiego futra jak Twoje. Jest wyjątkowe i pasuje do Ciebie.
to futro jest boskie, a w połączeniu z chustą, no łał. mi tylko w głowę byłoby zimno ;p
ReplyDeletewow, futro przepiekne, tylko bym sie bala, ze ozyje jak w ghost busters;)a moze nie, kurcze w jakim to bylo filmie
ReplyDeleteChustka i torebeczka mnie zachwycają.
ReplyDeleteno w takim futrze może nareszcie byłoby mi ciepło :) Podziwiam za odwagę w sprawie chustki. Bardzo mi się to podoba, ale nie umiem się przełamać :)
ReplyDeleteJa też mam świetny sposób na te mroziki: kożuch po cioci, długi i z takim kudlatym kołnierzem:) W ogóle nie jest mi zimno:) pozdrawiam, Olgita:)
ReplyDeleteMasz takie usta, że powinnaś występować w reklamie jakiejś szminki! :) Kożuch jest boski. Wyobrażam sobie, jak musi być w nim ciepło. Jedynie chustka "na babuszkę" coś mnie nie przekonuje. Ale poza tym super.
ReplyDeletewczoraj w sklepie widziałam dziewczynę w szalu na głowie i bardzo mi się to spodobało.Apaszki sama planuję nosić z trenczem i okularami- kotkami.
ReplyDeleteUwielbiam Twój retro styl i idealne czerwone usta:))
ściskam
AGATA;)
futro jest świetne - bardzo oryginalne:) I rozumiem Cię z tą 'inspiracją' i brakiem pogoni za trendami. mam tak samo. Noszę co lubię i mam gdzieś czy to jest modne, czy szalone i co ktoś pomyśli o mnie.
ReplyDeleteDzięki dziewczyny!
ReplyDeleteMekinking - wersja z chustką tylko w bardzo słoneczny dzień albo do samochodu :) Wersja codzienna to wielka czapa z pomponem :)
Kicaj - rany boskie, ale horror! Budzisz się w nocy, a tu z szafy wyłażą futra... :)))
Sugar and Honey - nie mogę się doczekać takiej stylizacji u Ciebie!
Ryfka - dzięki, chętnie bym się załapała, ale niestety ostatnio trafiam na ogłoszenia castingów na stopy :P
Emnilda - tak trzymaj! Najważniejsze, że podobasz się sama sobie.
Pieknie wygladasz z czerwonymi ustami :) Niestety ja wygladam jak trup/wampir. A stylizacja bardzo klimatyczna
ReplyDeletehaha nie wierzyłam w to że ktoś czyta moje słowotoki! :D o niee teraz się nie daj Boże jeszcze rozkręcę i serwery padną.
ReplyDeletestylowo, z pewnością na ulicy rzucasz się w oczy of korz pozytywnie, chociaż ja na widok futra raczej lamentuję, więc zdecydowanie wolę Cie w naszyjniku ze szczurów ;d
jaka fajna dziewuszka ci wyszła!:)))
ReplyDeleteuroczo wyglądasz w tej chuście i z czerwienią na ustach ;)
ReplyDeleteFutro fajne ale moim faworytem jest apaszka i torebka, kolor szminki przepiękny. Pozdrawiam
ReplyDeletemoim zdaniem - niezbyt.
ReplyDeletetorebka wygląda kiczowato, nijak się ma do chustki i butów.
chętnie odkupię to futerko proszę tylko podać cenę mirmur1973@vp.pl
ReplyDeletepiękne futro, założę się że prawdziwe!! :-)
ReplyDeleteStrasznie przaśna stylizacja, to futro Cię do tego pogrubia strasznie :(
ReplyDelete