20 Jan 2010








 


 
 





30 comments:

  1. Słodko te pluszaki na Tobie wyglądają, mój faworyt to panda, będę na niego polować ;)

    ReplyDelete
  2. o matko :D
    te szczury mnie przeraziły, ale ciekawie to wygląda :P

    ReplyDelete
  3. wszystko super wygląda ale ten naszyjnik ze szczurów trochę mnie obrzydził. od razu wyobraziłam sobie prawdziwe szczury i horror sprzed lat :)

    ReplyDelete
  4. Również przeraziłam się tych szczurów, jednak ta biała myszka jest bardzo rozkoszna i dodaje takiego dziewczęcego uroku.

    ReplyDelete
  5. Mnie także naszyjnik wystraszył, tym bardziej że sama mam takiego pluszaka ;) ale ogólnie pomysł bardzo ciekawy. Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  6. to co zobaczyłam przerosło moje oczekiwania.....super,super ,super, Twoja kreatywność jest wielka
    brawo ;)

    ReplyDelete
  7. Dzięki dziewczyny!

    Pani La Mome - na szczęście pand jest pełno w IKEI :)

    Bloo, Blue Note, Vida Fox, Natalka - naprawdę boicie się szczurów? To naprawdę inteligentne i miłe stworzenia. Ja je lubię. Podobnie jak jaszczurki, pająki, żaby, węże itp. :)

    ReplyDelete
  8. Ha, są genialne. Słodkie i naprawdę odkrywcze. Jestem zachwycona:)

    ReplyDelete
  9. Może to nie jest jakiś typowy lęk, ale jakoś za tymi szczurkami i myszkami nie przepadam, odrażające są. Podobnie z resztą jak pająki, które nagminnie wciągam odkurzaczem.

    ReplyDelete
  10. Jesteś prekursorką w tej dziedzinie! Tak duża liczba zwierzątek wykorzystanych jako dodatki powaliła mnie. To jest świetne i wcale mnie nie obrzydza. Gratuluję!

    ReplyDelete
  11. świetny pomysł z tymi pluszakami. przy następnych odwiedzinach w IKEI kupuję swoje własne zoo ;)

    ReplyDelete
  12. A moje typy to: biała myszka i jaszczurka:)

    ReplyDelete
  13. Wzruszyłaś mnie tymi szczurkami, bardzo lubię szczury i szczerze rozbawił mnie Twój pomysł :D Gratuluję :)

    ReplyDelete
  14. cudowna bluzka na pierwszym zdjęciu. Szczurki i myszki trochę mnie odstraszają ;p

    ReplyDelete
  15. heh, ja chce taka pande z czerwonym pepkiem:D i piekna jest ta biala bluzka z wiazaniem po szyje

    ReplyDelete
  16. pamiętam jak przez mgłę z jakiegoś pokazu mody, który widziałam wiele lat temu futro uszyte z pluszowych misiaczków...ale twoje dodatki są o wiele bardziej świeże, ekscentryczne, zabawne. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  17. Haha dzięki za miłe komentarze. Naprawdę nie ma się czego bać :)

    Nurka - ja też kojarzę taki misiowy płaszczyk. Niedawno były też jakieś ciuchy z Hello Kitty albo Muppetów (vide - Lady Gaga) :)))

    ReplyDelete
  18. Mysz przy swetrze jest cudowna!

    ReplyDelete
  19. Pierwszy naszyjnik mnie przeraził, przy reszcie się śmiałam co nie znaczy,że mi się podoba;) No może dla białego szczura na różowym swetrze zrobię wyjątek, bo wyszło uroczo,ale nie do końca. Ot dziewczynka w różu ze szczurem albinosem, takie to zaskakujące:D

    ReplyDelete
  20. Swietny pomysl! I chyba przy najblizszej wizycie w Ikei podchwyce ten patent.... i sprawie sobie myszkowa-broszke! Dziekuje za inspiracje :)

    ReplyDelete
  21. jak dla mnie CZACZA!!::d:d mychy najlepszeeeeeee:D:D

    ReplyDelete
  22. Z każdym postem nowy zwierzaczek do kolekcji w zupełnie niespodziewanym wydaniu! :D
    Jak dla mnie miś panda jest najsłodszy i chętnie wpięłabym sobie takiego w swój płaszczyk:)

    ReplyDelete
  23. szczur w roli broszki? genialna sprawa! ależ Ty pomysłowa jesteś:D

    ReplyDelete
  24. wow te szczurki są kapitalne! :)

    ReplyDelete
  25. ahahha, nie wytrzymam!!!! Rewelacyjny pomysł z tymi brochami :))) Są kapitalne... Matko jedyna teraz mi się będzie buzia śmiała do końca dnia. Chyba sobie zafunduję jakąś podobną :)))

    ReplyDelete
  26. wymiatasz! swoja droga, mam tego mysza z Ikei:)
    na swoim blogu pokazywalam kiedys myszowy sweterek Fam Irvoll, bardzo podobny!
    Twoje pomysly sa wiec na miare najwiekszcyh skandynawskich projektantow!

    ReplyDelete
  27. Ale świetny pomysł! Muszę koniecznie porobić broszki z moich malutkich przyjaciół, co by mi towarzyszyli przez cały dzień ;)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  28. jestem pod ogromnym wrażeniem więc już nic wiecej nie napiszę :))

    ReplyDelete