12 Feb 2010




 


22 comments:

  1. Podoba mi się tak marynarka, bo jest nietypowa, a o indywidualizm chodzi:)

    to Twoje mieszkanie? bardzo nastrojowe wnętrze....
    ;)

    ReplyDelete
  2. babka ziemniaczana jest pyyyyyyyszna! <333

    a marynarka jest niezła ;)

    ReplyDelete
  3. Masz idealną figurę, a ta marynarka dodatkowo ją podkreśla (szczególnie podoba mi się piąte zdjęcie). Natomiast rajstopy wspaniale kontrastują z czernią butów i spodni.
    Moim zdaniem, to jeden z Twoich najlepszych zestawów.

    ReplyDelete
  4. Wyglądasz fenomenalnie! Ja swoje jeansy z metką versace upolowałam właśnie w sh i jestem z nich szalenie dumna. A w rytuale malowania ust szminką jest coś szalenie kobiecego, szczególnie jeśli mówimy o czerwieni:) Od jakiegoś czasu sama praktykuje. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  5. Zawodowa matynarka i jaka nietypowa! I super te rajstopki kontrastujące z czernią bazy! Do tego tło ściany idelanie się wpasowało i podkreśliło całą stylizację:)

    ReplyDelete
  6. Uwielbiam Twój styl. Absolutnie wszystkie Twoje ciuchy z chęcią bym przygarnęła!

    ReplyDelete
  7. Dzięki! Bardzo mi miło!

    LumpexoHoliczka - moje, moje :)

    Madalena X. - pozdrawiam fankę babki ziemniaczanej! :)

    Calliforniaction - to prawda! To jedna z najbardziej kobiecych czynności!

    ReplyDelete
  8. Fantastyczne! I te żółte rajstopy ! Nie wiem czemu, ale bez tych rajstop, to by z pewnością nie było to samo :)

    ReplyDelete
  9. Jaszczurka też polubiła Versace ;)

    ReplyDelete
  10. ŚWIETNIE!!
    Aż oniemiałam na widok żakietu.

    ReplyDelete
  11. mnie też podoba się marynarka :) i mam te same odczucia, w sklepie - o nie! w lumpeksie? - o tak! :D

    ReplyDelete
  12. to mieszkanie jest absolutnie cudowne... brak mi słów...

    ReplyDelete
  13. Klamoty - zastanawiałam się na nimi, ale ładnie się komponują z kropkami i brzuszkiem jaszczurki, więc nie myślałam długo :)

    Pani La Mome - oj bardzo polubiła! Nie chce z niej zejść!

    Jak gdyby nigdy nic - cieszę się; jak pisałam w poprzedniej notce - to była miłość od pierwszego wejrzenia :) Z wzajemnością!

    ReplyDelete
  14. Swietna marynarka wpasowana w...sciane ;)
    A na mysl o pysznej babce ziemniaczanej z suszonymi pomidorami albo z grzybami zrobilam sie przerazliwie glodna... :)

    ReplyDelete
  15. To mieszkanie będzie mi się śnić po nocach...
    Pięknie wyglądasz :)

    ReplyDelete
  16. Fuchsia - o, widzę awangardowe podejście do babki :) Chętnie bym spróbowała! Ja piekę tradycyjną. No może nie do końca, bo bez skwarek, ale i tak jest boska!

    Sheila - oby to nie były koszmary! :) Takie, w których wchodzą na Ciebie "obszarpane" ściany :)

    ReplyDelete
  17. Ładna ściana. Chciałbym tą marynarkę.

    ReplyDelete
  18. Marynarka świetna, buty i rajstopy też. Ściany i sufit znowu zniewalające. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  19. Podejrzewam, że masz na sobie te same rajstopy, co kilka postow wcześniej. Mają tak piękny kolor, że mam ochotę je zjeść! A marynarka jest naprawdę niezwykła, niepowtarzalna - każdym postem zaskakujesz, pokazując coś niebanalnego, wyjątkowego, to jest TO! Ach.

    ReplyDelete