miejsce w którym teraz mieszkasz (nie wiem, czy to wnętrze mieszkania, klatki...) jest tak piękne... ściana, klepka, te okna...ten klimat...zazdroszcze
o rany, napisałam własnie wielki komentarz i chyba przepadł w czeluściach. postaram się odtowrzyc-
1. dziwię się ze pierwszy raz trafilam na Twojego bloga, bo bardzo bardzo lubię takie niespodzianki, lubie oglądac kreatywnosc, humor, styl, klase i umiejetnosc wyszukiwania pieknych rzeczy, a nie bezmyslne kopiowanie trendow.
2. skojarzylas mi sie z Drew Barrymore z Grey Gardens- http://www.elle.com/var/ezflow_site/storage/images/elle/beauty/beauty-spotlight/drew-s-grey-gardens-transformation/3421469-1-eng-US/Drew-s-Grey-Gardens-Transformation_articleimage.jpg
Ja też lubię ładnie wyglądać w podróży. Gdy uprawiam turystykę kwalifikowaną zawsze mam ze sobą jakiś "niepasujący" dodatek do włóczęgowatego stroju: apaszkę, bransoletkę i koniecznie kolczyki.
Twoje buty są wyjątkowe. Lubię takie niespotykane rzeczy.
No i jak zwykle ładna ananżacja i dobór całego stroju.
aż się uśmiechnęłam, bo też miałam niedawno sesję z oldschoolowymi walizkami, na dworcu pkp, ale niestety zostawiłam zdjęcia na komputerze w moim rodzinnym domu i mama nie potrafiła mi ich przesłać ;-)
Podróże są testem dla ubrań. Okazuje się, które są nam najbliższe. Nasiąkają wspomnieniami. Często wyciągając jakąś rzecz z szafy myślę o tym, gdzie w niej byłam. Świetny pomysł na stylizację.
jestem zauroczona...a kozaczki niespotykane!
ReplyDeleteButy są niesamowite - piękne, oryginalne, wdzięczne! Kompletnie mnie zauroczyły. Walizki w klimacie retro też niczego sobie
ReplyDeleteCudowne te buty! Reszta też świetna, zwłaszcza marynarka :)
ReplyDeleteOryginalne kozaki, pierwszy raz widzę takie :)
ReplyDeleteFajnie się komponują z walizkami i resztą stroju:))
buty są po prostu genialne... aż brakuje słów.
ReplyDeletete kozaki swietnie wygladaja w polaczeniu z podkolanowkami, aj lajk it
ReplyDeletefantastyczne buty! w ogóle wyglądasz rewelacyjnie, zwłaszcza w chustce na głowie :)
ReplyDeleteButy są przepiękne! Do tego zakolanówki z sukienką i żakietem wyglądają na Tobie cudnie :)
ReplyDeletete buty sa niesamowite!
ReplyDeletei ta sesja :) super wyobraznia. gratuluje :)
xx
Na buty zareaguję jak Borat - łałałiła!
ReplyDeletePiękne.
Buty bajeczne!
ReplyDeleteDzięki w imieniu butów i reszty :) Bardzo nam miło!
ReplyDeletemiejsce w którym teraz mieszkasz (nie wiem, czy to wnętrze mieszkania, klatki...) jest tak piękne... ściana, klepka, te okna...ten klimat...zazdroszcze
ReplyDeleteMam podobnie z tymi 'marcowymi wojażami' - to dla mnie czas na podróże. Buty rzeczywiście zjawiskowe :)
ReplyDeleteo rany, napisałam własnie wielki komentarz i chyba przepadł w czeluściach. postaram się odtowrzyc-
ReplyDelete1. dziwię się ze pierwszy raz trafilam na Twojego bloga, bo bardzo bardzo lubię takie niespodzianki, lubie oglądac kreatywnosc, humor, styl, klase i umiejetnosc wyszukiwania pieknych rzeczy, a nie bezmyslne kopiowanie trendow.
2. skojarzylas mi sie z Drew Barrymore z Grey Gardens-
http://www.elle.com/var/ezflow_site/storage/images/elle/beauty/beauty-spotlight/drew-s-grey-gardens-transformation/3421469-1-eng-US/Drew-s-Grey-Gardens-Transformation_articleimage.jpg
http://cdn.sheknows.com/articles/drew-barrymore-jessica-lange-1973-grey-gardens.jpg
3. bede tu zagladac z nadzieja na inspiracje :)
werka/eliwer
Ja też lubię ładnie wyglądać w podróży. Gdy uprawiam turystykę kwalifikowaną zawsze mam ze sobą jakiś "niepasujący" dodatek do włóczęgowatego stroju: apaszkę, bransoletkę i koniecznie kolczyki.
ReplyDeleteTwoje buty są wyjątkowe. Lubię takie niespotykane rzeczy.
No i jak zwykle ładna ananżacja i dobór całego stroju.
Anonimowy - Dzięki, to wnętrze mojego mieszkania. Na razie trochę odrapane, ale ma swój klimat :)
ReplyDeleteQuiProQuo - Lubię jeździć w marcu, bo jeszcze nie ma sezonu, a już czuje się wiosnę.
Werka/Eliwer - Serdecznie dziękuję! Filmu jeszcze nie widziałam, ale mam zamiar.
Epsilon - Jeden taki dodatek odmienia cały strój!
Buty są świetne, co ja gadam wszystko jest świetne.
ReplyDeleteTeż mam słabość do apaszek, a jak uda mi się upolować coś z jedwabiu w sh to cieszę się jak fretka :) butki super
ReplyDeletesuper:) pozdrawiam Olgita
ReplyDeleteaż się uśmiechnęłam, bo też miałam niedawno sesję z oldschoolowymi walizkami, na dworcu pkp, ale niestety zostawiłam zdjęcia na komputerze w moim rodzinnym domu i mama nie potrafiła mi ich przesłać ;-)
ReplyDeleteniezły klimat :)
Podróże są testem dla ubrań. Okazuje się, które są nam najbliższe. Nasiąkają wspomnieniami. Często wyciągając jakąś rzecz z szafy myślę o tym, gdzie w niej byłam.
ReplyDeleteŚwietny pomysł na stylizację.
Jesteś posiadaczką kolekcji niesamowitych butów :)
ReplyDeletepiękną jesteś kobietą..ale ten styl za przeproszeniem Żydowski z lat 30-40 jest lekko odpychający.
ReplyDeleteAle i tak gratuluję oryginalności.